Po dwóch latach przerwy, spowodowanej pandemią, Samorząd Uczniowski dostał wreszcie „zielone światło” na organizację Otrzęsin klas pierwszych. Okazja była tym lepsza, iż szeregi naszych uczniów zasiliła w tym roku rekordowa ilość pierwszaków. Mogliśmy uroczyście przywitać aż siedem, ponad trzydziestosobowych klas: 1mb, 1wb, 1at, 1ct,1, dt,1it i 1gt. Jak zwykle impreza miała charakter międzyklasowego turnieju, którego głównym celem jest integracja uczestników. Tym razem zadbaliśmy o scenerię rodem z westernu zgodnie z hasłem zabawy „Dziki Budex”.

Pod bacznym okiem szanownego jury w składzie: Pani Alina Sternik, Pani Izabela Bogdańska i Pan Zbigniew Chojnacki przeprowadziliśmy 6 konkurencji.

Na początek ocenione zostały przygotowane uprzednio westernowe outfity. Oczom zgromadzonej publiczności ukazali się kowboje i kowbojki, Indianie a nawet rasowy wierzchowiec. Doceniono kreatywność i wykonanie kostiumów.

W kolejnej konkurencji przedstawiciele klas pierwszych, niczym rozpędzony dyliżans, pokonywali „Góry Skaliste”, „rwącą rzekę” oraz slalom między kaktusami . Trzeba przyznać, że nasze „nowe nabytki” imponowały sprawnością i zaangażowaniem.

Do następnego wyzwania postanowiliśmy zaangażować również wychowawców. Ich zadaniem było bezpieczne przeprowadzenie swojego wychowanka, przez „zaminowany” wąwóz. Trudność zadania tkwiła w tym, że zawiązaliśmy prowadzonemu oczy. Ponad połowa stawki poradziła sobie wyśmienicie. Na popisy reszty zarzućmy zasłonę milczenia.

Nadszedł czas na konkurencje artystyczne. Najpierw grupa wybrańców w rytm znanego przeboju „Cotton Eye Joe” grupy Rednex pokazała jak bawią się kowboje na potańcówkach, by potem zaśpiewać chóralnie „O, Zuzanno”.

Przez cały czas odbywających się zawodów przedstawiciele klas wykonywali pracę plastyczną. Był nim plakat gończy z wizerunkiem wychowawcy i sporą nagrodą za schwytanie.

W ostatnim punktowanym zadaniu sprawdzaliśmy celność zawodników. Niczym rasowi rewolwerowcy celowali w piramidę z puszek – tym razem nie śrutem, lecz piłeczkami tenisowymi. Nie było to tak łatwe jakby się wydawało, szczególnie, że uczestnicy nie mieli szans na próbny rzut.

Suma summarum zwyciężyła klasa 1at pod dowództwem Pana Marka Wiśniewskiego, tuż przed 1it, na której czele stała Pani Agnieszka Gawinek. Podium zamknęła 1dt pod wodzą Pani Ewy Ogrodnik.

Dziękujemy za wspólną zabawę wszystkim klasom pierwszym.

Dodam, że fantastyczne dekoracje do imprezy w znakomitej części przygotowała sorka Ewa Hołody a nad prawidłowością i bezpieczeństwem konkurencji czuwał sor Marcin Krawiec.

Dziękujemy Mateuszowi Kozakowi za obsługę nagłośnienia a Oliwce Szczerbie za pomoc w tej obsłudze.